Nie wiem, co w nim było, ale w "Doktorze Żywago" jego kreacja mnie emocjonalnie... zniewoliła. Dosłownie. Był pociągającym draniem, dla mnie - perfekcja. Szałowo. I zmieńcie to cholerne zdjęcie!!!!
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.