nie bede oryginalny ale Domek na prerii i Autostrada do nieba to moje ukochane seriale z dzieciństwa, które zapamiętam na zawsze i każdemu je polece z czystym sumieniem
Z Autostrady już nic nie pamiętam, ale wspominam nastrój, który towarzyszył oglądaniu ... Tak samo i Domku... :) Nastrój był oczywiście podniosły, człowiek przeżywał od 'a' do 'zet' ... Inne czasy, co tu dużo gadać, nie dość, że było się dzieckiem to jeszcze żyło się o wiele bardziej twórczo, jeśli wiecie co mam na myśli :).