PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=30695}
7,8 23 112
ocen
7,8 10 1 23112
7,4 11
ocen krytyków
Rio Bravo
powrót do forum filmu Rio Bravo

Z pewnością zostanę. Ale po prostu muszę to napisać. Film jest tanią podróbką "W samo południe" i rzuca się to w oczy na każdym kroku. W odróżnieniu jednak do wyżej wymienionego jest zrobiony bez polotu, nie ma przekazu, a postaci są nieprawdopodobnie wprost irytujące (poważnie, dwaj bohaterowie komiczni na jeden film - i żaden z nich nie jest zabawny?). Sądzę, że film nigdy nie przeszedłby do klasyki gatunku, gdyby nie świetna (acz w fabule pojawiająca się raczej od czapy) piosenka "Purple Light in the Canyon". Na plus mogę przypisać chyba tylko niezłą rolę Deana Martina, bo nawet pan Wayne był jakiś nie w sosie (poza tym czy tylko ja zauważyłem, że tego dzielnego szeryfa który wcale a wcale nie potrzebował pomocy cały czas ktoś musiał ratować?).
Rozumiem, że wiele osób ma sentyment do "Rio Bravo", ale to jest niestety komercyjny chłam.
Podpalajcie stosy, fanboje.

ponder

Ten film miał być wykonaną przez Howarda Hawksa i Johna Wayne'a "repliką" filmu "W samo południe", którym to filmem obaj panowie pogardzili.

Niepotrzebny

"Replika", mam wrażenie, jest w tym przypadku eufemizmem plagiatu...

ocenił(a) film na 10
ponder

"W samo południe" jeszcze nie widziałam, ale obejrzę. A na razie rzeczywiście mam sentyment do tego filmu :) A co do zabawności bohaterów komicznych, to każdy ma inne poczucie humoru. Mnie nawet śmieszyli :)

użytkownik usunięty
ponder

no i co z tego ze jest podróbą, tyle ze dzisiejsze "muode, wykszatucone" głąby wolą filmy kolorowe a w samo południe takim nie jest wiec sie z tobą nie zgodzą hehe, głąbów nie przekonasz

ocenił(a) film na 8
ponder

Ale z tego co wiem "Rio Bravo" jest na podst. książki (nie wiem z którego roku). Jakby co widziałem tę książkę na własne oczy.

ponder

Mógłbyś wytłumaczyć, w jaki sposób zerżnęli cokolwiek z "W samo południe". Naprawdę tego nie widzę. Jeśli masz na myśli fakt, że tu czekają na bandytów i tam czekają na bandytów, to równie dobrze można stwierdzić, że każdy heist movie jest plagiatem, hmm, "Rififi"?
A jeśli chodzi Ci o coś innego, to naprawdę tego nie widzę, wytłumacz. Osobiście uważam, że w porównaniu tych dwóch filmów to właśnie "W samo południe" brakuje polotu.

NickError

Cała fabuła, cała próba kreacji głównego bohatera, jego otoczenia, generalnie to dokładnie wszystko ;)

ponder

No to właśnie szczerze tego nie widzę. W "W samo południe" główny bohater jest sam, wszyscy go opuszczają, w "Rio Bravo" jest pochwała przyjaźni i lojalności. Hawks i Wayne nie trawili filmu Zinnemanna (właśnie za pokazanie porządnych obywateli jako tchórzy), więc może rzeczywiście celowo to skontrastowali w tym filmie, czego wcześniej nie zauważyłem.
Ty to bierzesz za plagiat, dla mnie to bardziej filmowa polemika.

ocenił(a) film na 9
ponder

Nie da się nie zauważyć pewnych podobieństw, jednak one biorą się raczej z niezbyt dużej liczby motywów w westernie, niż naśladownictwa. "W samo południe" Gary Cooper walczy samotnie, natomiast tutaj John Wayne od początku ma wsparcie, ludzie wręcz oferują mu pomoc. Nawet czarni bohaterowie mają inny motyw do ataku. Więc podobieństwo jest bardzo skromne i dotyczy obrony miasta przed bandytami, a to nie ukrywajmy mamy w większości westernów ;)

ocenił(a) film na 9
gogal1204

Twórcy "Rio Bravo" świadomie nawiązywali do "W samo południe", ale jak ktoś wyżej już napisał, była to z ich strony próba polemiki. Fred Zinnemann przedstawiał bohatera-szeryfa od którego wszyscy się odwracają. Hawks z Waynem potraktowali to niemal jak obrazę Ameryki.

ponder

Film ten powinien dostać 6/10 bez końcówki, razem z końcówką ma u mnie 7/10. Film jest w wielu miejscach przeciągany, mimo, że na Filmweb "trylogia dolarowa" Sergio Leone ma zbliżoną ocenę do Rio Bravo zdecydowanie bardziej cenię trylogię.

Pozdrawiam.

ponder

"Rio Bravo" było świadomą polemiką z "W samo południe". Twórcy "Rio Bravo", obejrzawszy "W samo południe", stwierdzili, że ich zdaniem prawdziwy szeryf postąpiłby inaczej i o tym nakręcili swój film. Owszem, punkt wyjścia jest ten sam, ale całkiem inna postać głównego bohatera (zimna krew!), a przede wszystkim zupełnie inny modus operandi (oparty na działaniu zespołowym z zaufanymi ludźmi). W rezultacie powstała zupełnie inna fabuła, nie mająca wiele wspólnego z pierwowzorem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones