Niestety z dzisiejszego punktu widzenia film bardzo się zestarzał. Nie mówię nawet o tym, że zimna wojna i zagrożenie nuklearną zagładą straciło na mocy oddziaływania na masową wyobraźnię. Ale sam pomysł, że lewicująca grupa ekologo-punków uzbrojona po zęby zajmuje ambasadę USA, by w imię pacyfizmu żądać odpalenia...