Bardzo zły, czerstwy gniot klasy C dla wielbicieli strzelanek z ery wideo. Zawiera chyba najdłuższy znany mi pościg w dziejach kinematografii (30 minut z hakiem?!) okraszony wybuchami, strzałami z granatników i ginącymi pieszymi. Garść dennych gagów, kulawe aktorstwo i osobliwe dialogi. Oglądasz na własne ryzyko!